Sposób na nudę... czyli własnoręcznie wykonane naturalne gryzaki !

czwartek, 2 marca 2017


 Kiedy pora roku nie sprzyja długim emocjonującym spacerom, warto zadbać o to by nasi podopieczni mieli jakieś zajęcie. Jeszcze lepiej zrobić to, zanim ku naszemu rozczarowaniu znajdą je sobie sami. Wizyta w lokalnym markecie, a własciwie to co w nim "upolowałam", zainspirowala mnie do podzielenia się z wami pomysłem na jedna z ulubionych przysmaków mojej sfory. Przekąska idealna na nudę, zdrowa, w 100% naturalna, zaspokaja potrzebe żucia a co najfajniejsze nie wymaga specjalnych zdolności kulinarnych !
Brzmi zachęcająco ? Wiec do dzieła ! 

Do wykonania Gryzaka Naturalnego potrzebować będziemy surowej skóry. Ja użyłam skóry wieprzowej, ale równie dobrze sprawdzi sie skóra z dziczyzny lub wołowa.
                 
                 
 


Skóre tniemy w paski i wyplatamy wedle uznania. Mozemy popuścić wodze fantazji i stworzyc prawdziwe gryzakowe arcydzieła. Przyda sie sznurek wędliniarski do powiązania końcow i łaczenia 
poszczególnych elementów oraz ostry nóż.

  
 


 


 


 

Gdy gryzaki są juz powyplatane i powiązane, wkładamy je do piekarnika i w temperaturze 60-80'C 
suszymy do uzyskania zlocistego koloru. Suszenie może potrwać nawet kilka godzin.

 

Po wysuszeniu przekładamy na czysty papier i pozostawiamy do ostygniecia. 
Wszystkim waszym pupilom życze Smacznego! 










6 komentarzy

  1. Świetny pomysł! Nigdy nie widziałam podobnego postu i bardzo chętnie z niego skorzystam i wykonam dla swojego psiaka :D Dziękuje za pomysł <3

    fuksmydreamdog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Już wiem, że Loki to pokocha <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciesze się, że się przyda. Prosze dać znac czy smakowało :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny przepis :) Jutro idę kupić składniki i zabieramy się za robienie psichgryzali :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie proste, a jakie pomysłowe. :D Trzeba będzie wypróbować. :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny pomysł, chyba trzeba go wypróbować. Może moja klucha przekonałaby się do gryzaków, a nawet je pokochała. Jakoś zwykle nie lubi gryźć, a raczej memłać twardych przekąsek, ale wiadomo - te własnej roboty to całkiem inna sprawa, nawet zapach mają inny :D

    Pozdrawiam,
    Karolina
    ~ www.psowate.pl

    OdpowiedzUsuń